czwartek, 15 maja 2014

"Wyszkowiak" o Muzeum

Za dzisiejszym numerem "Wyszkowiaka" przenosimy artykuł o Fundacji Museion Norwid i jej planach:

Muzeum C.K. Norwida w Dębinkach?
(Zam: 14.05.2014 r., godz. 17.18)

Fundacja Museion Norwid chciałaby uruchomić Muzeum Cypriana Kamila Norwida w pałacu w Dębinkach, w którym obecnie mieści się dom dziecka. O planach

informuje na swojej stronie internetowej. W skład fundacji zawiązanej w połowie marca tego roku wchodzą osoby, które zawodowo i hobbystycznie zajmują się twórczością Norwida.
Od kilku lat organizują konkursy norwidowskie i prowadzą bloga poświęconego poecie. Tam też czytamy: „Fundacja „Museion Norwid” stawia sobie za cel przede wszystkim właśnie stworzenie takiego muzeum, które byłoby jednocześnie centrum różnego rodzaju lokalnych i ponadlokalnych przedsięwzięć związanych z Norwidem, a także domem pracy twórczej da norwidologów. Istnieje realna szansa, by siedzibą planowanego muzeum stał się pałac w Dębinkach, a więc miejsce, w którym poeta spędził wiele miesięcy swojego życia na dworze Ksawerego Dybowskiego. W sytuacji, gdy niemożliwe jest wykorzystanie na ten cel rodzinnego dworku poety w Głuchach, pałac, z którym Norwid był realnie związany i który po latach przywoływał we wspomnieniach i rysunkach, wydaje się miejscem bardzo dobrym na poświęcone poecie muzeum. Obecnie w pałacu mieści się dom dziecka, wiemy jednak, że są plany przeniesienia tej placówki do innego obiektu. Wydaje się, że jest to dobra okazja, by w pałacu powstało muzeum Norwida”.
– Od paru lat chodziłem z tą inicjatywą między kilkoma adresami – mówi Jacenty Matysiak z zarządu fundacji. – U jednych napotykałem niechęć, u innych niemoc. Oczywiście u starosty też byłem, i to trzykrotnie.
Z informacji Jacentego Matysiaka wynika, że jeśli miałoby dojść do finalizacji przedsięwzięcia, to starosta proponuje ogłoszenie przetargu. Jeśli do tego dojdzie, fundacja zamierza do niego stanąć, jednak, jak przyznaje wynik może być różny, bo nie każdą kwotę będzie w stanie zapłacić.
– My uważamy, że niezależnie, kto wygra, to szkoda tych pieniędzy. Za nie można zrobić dużą część remontu. A odrestaurowany budynek, z funkcją jaką my proponujemy, to dla powiatu kilkukrotnie większe wpływy niż prywatny obiekt. Lokalne zatrudnienie, turyści, bytność elity intelektualnej z całego kraju. Nie mówię już o reklamie regionu – wyjaśnia Jacenty Matysiak. – Proszę nie zapominać, że za siedem lat jest dwusetna rocznica urodzin Norwida. Ta data może być dla powiatu wielkim ogólnokrajowym sukcesem. Uważamy, że już sam remont obiektu to mogą być wpływy do kasy powiatu od lokalnych przedsiębiorców. My ze swojej strony gotowi jesteśmy odrestaurować obiekt i wyposażyć go.
Niestety, nie udało nam się porozmawiać ze starostą Bogdanem Pągowskim, co sądzi na temat pomysłu fundacji (w ubiegłym tygodniu był na wyjeździe).
A.B.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz