środa, 31 października 2012

Do Zeszłej (Na grobowym głazie...)


Do Zeszłej (Na grobowym głazie)

Sieni tej drzwi — otworem — poza sobą
 Zostaw — — wzlećmy już daléj!...
 Tam, gdzie jest Nikt, i jest Osobą:
 — Podzielni wszyscy, a cali!...

 *
 Tam — milion rzęs, choć jedną łzą pokryte,
 Kroć serc — łkających: "gdzie Ty?"
 Tam — stopy dwie — gwoźdźmi przebite —
 Uciekające z planety...
 * * * * * * * * * * * * * * * * * *
 Tam — milion moich słów — tam — lecą i te.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz