Ad – leones – nowela pióra Cypriana Norwida z 1882 roku stała się przedmiotem naszej kilkumiesięcznej pracy z powodu bliższego poznania stanowiska poety wobec miejsca sztuki i kultury w świecie.
Jej autor mocno niepokoi się o miejsce i perspektywy dla kultury w dobie nowych czasów.
Akcja utworu dzieje się w tzw. wiecznym mieście, pełnym okazałych zabytków i dziedzictwa przeszłości. Rzym, bo o nim mowa, był dla Norwida jednym z najpiękniejszych miejsce na ziemi i zawsze do niego chętnie wracał.
Swoich bohaterów umieścił w samym sercu miasta, w najstarszej kawiarni artystów – Cafe Greco, w pracowni rzeźbiarza oraz na słynnych Schodach Hiszpańskich.
Podobnie jak od początków istnienia Cafe Greco, tak i w noweli Norwida w lokalu bywają artyści – rzeźbiarze, malarz, śpiewak, redaktorzy, otoczeni tłumem swoich wyznawców i bacznych obserwatorów. Wśród tej, pseudoartystycznej menażerii ludzkiej trudno poznać kto jest prawdziwy a kto tylko pozuje.
Czytelnik noweli Norwida na długo zapamięta jego mistrzowski styl opisu bywalców Cafe Greco.
Główna postać utworu prawie nic nie mówi, to rzeźbiarz z piękną charcicą, bardziej przykuwająca uwagę tłumu, niż jej pan. Rasa psa nie jest tu przypadkowa. Właściciel charcicy pracuję nad rzeźbą, o której głośno na mieście, przedstawiającą parę Chrześcijan rzuconych na pożarcie lwom, z rozkazu cesarza rzymskiego Domicjana. Stąd też tytuł utworu – Ad – leones (Dla lwów). Prawdziwą sensacją dla przesiadujących w Cafe Greco staje się wizyta amerykańskiego turysty, korespondenta znanej gazety, który chciałby zakupić dzieło. Przedmiotem pierwszych rozmów gości zebranych w pracowni rzeźbiarza będzie kwestia życzeń i gustów przybysza z drugiej półkuli.
Czy rzeźbiarz odstąpi od swojej wizji twórczej, gdy się dowie, że ewentualny kupiec jest w stanie wydać na jego dzieło 15 tysięcy dolarów.? Rozmowy o sztuce zostaną zamienione na rozmowy o pieniądzach. Otóż, tak, rzeźbiarz odstąpi od swoje wizji Ad – leones , zamieniając ją na Kapitalizację.
Norwid pisze Ad - leones tuż przed śmiercią, inaczej już widząc miejsce sztuki i artysty, niż we wcześniejszych utworach. Dla każdej społeczności wieku XIX słowa poety miały wymiar proroctwa. Nowe czasy zdjęły z poety wysokie zadania ale zabrały mu też przywileje. Wolny rynek niszczy artystę i także jego dzieło.
Czy w imię nowoczesności ktoś na tym skorzystał? Na pewno bankierzy.
Ludzie zaś szukając powabu i grzmotu zapomnieli o pięknie.
Kolejne spektakle: 27, 28 kwietnia godz. 18
Miejsce: Teatr Hothaus ul. Babińskiego 29
Ceny biletów:
Bilet normalny 15 zł
Bilet ulgowy 10 zł
Miejsce: Teatr Hothaus ul. Babińskiego 29, teatr znajduje się na terenie Szpitala Specjalistycznego im. dr J. Babińskiego
Rezerwacje: arsharter@arsharter.pl, tel. 606 603 560
Żródło:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz