poniedziałek, 10 grudnia 2012

Medal Fundacji Norwidowskiej dla prof. Łapińskiego


O uroczystości dowiedziałem się nieoficjalnie przed chwilą. Wiem że była wspaniała, z doskonałym (jak zawsze) wykładem tak wybitnego znawcy Norwida. Dołączam swe skromne gratulacje i wyrażam ogromny żal, że nie mogłem uczestniczyć w tym wydarzeniu.

Niestety, relacji szerszej proszę tu nie szukać. Nikt nie raczył o wydarzeniu poinformować blogowego kronikarza. A wydawało się, że mam w Lublinie i przyjaciół, i znajomych, zresztą medal Fundacji mam w nagłówku bloga. Chyba niewłaściwie rozumiana wyłączność. Przepraszam za łyżkę dziegciu, ale szkoda, że wydarzenie tej rangi mogę tylko odnotować. Oczywiście, jeśli otrzymam jakieś nowe informacje w sprawie od gospodarzy spotkania, nie omieszkam się podzielić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz